piątek, 30 stycznia 2015

Ojciec i dziecko

Biedny człowiek
szuka siebie w innych ludziach
a tworzy ludzi w sobie i gubi ludzi
próbuje chwytać pustkę, tworzy przez to formę
chwyta się form, a formy się rozpadają
dłonie w powietrze rozczapierzone
próbują złapać ptaki na niebie

lecz co to tak chwyta i się miota
co to wymusza i tak trzyma
kto burzy sadzawkę na jeziorze, wodę mąci?

Ach. No tak.
Chodź tu, dziecko
nie ma strachów.
Tego nie robimy
tutaj nie wolno; kary nie będzie
przecież będziesz grzeczny.
Trzeba dbać o Ciebie.
Bez taty zgubiłeś się w mieście.

***

(Bóg i dusza, Ojciec i Chrystus, gospodarz i gość i tak dalej)