poniedziałek, 16 grudnia 2013

Skurwysyństwo Psychoanalizy



Moje poszukiwania wzniosłego über-meta dobiegają końca. To znaczy; naszukałem się (poszukiwanie jest nieskończone). Gdy poszukiwanie powoduje przyrost wiedzy, jest jak kolekcjonowanie wypchanych zwierzaków. Poszukiwanie z odpowiednim kluczem powoduje rozjaśnienie, przeniknięcie, zrozumienie. Poszukiwanie nie szuka wiedzy, nie asekuruje się wiedzą. Gdy wiedza jest protezą zrozumienia, to żadne to zrozumienie.

Na obecnym etapie pozostało mi następujące wyzwanie: sformułowanie w satysfakcjonujący sposób swoich wniosków. Jako, że zrozumienie nie przenosi się drogą pojęciową, owe satysfakcjonujące sformułowanie przyniesie satysfakcję głównie mnie samemu.

1. Każdy człowiek jest uwarunkowany
2. Warunki konstytuujące człowieka są pojmowalne
3. Pojęcie sieci tych warunków jest trudne
4. Przezwyciężeniu tej trudności służy wyjątkowy rodzaj rozumienia.

1. Wyjściowo jednak każdy człowiek jest uwarunkowany, a więc wszystkie jego zachowania można zrozumieć i przeniknąć
2. Człowiek, dysponując dużą ilością zmiennych, które konstytuują jego osobowość i postępowanie, korzysta z dużo mniejszej sposobów służących działaniu na tej dużej ilości zmiennych
3. Sposoby służące działaniu mają charakter poznawczy i w większości nieświadomy; są to kategorie myślenia, sposoby działania, pole manewru
4. Powyższe kategorie myślenia, sposoby działania czy pole manewru przechowywane jest w kulturze, dlatego dotyczy na poziomie ogólnym każdego człowieka, niezależnie jak człowiek się maskuje i komplikuje


1. Rozumienie czy przenikanie ludzi nie ma charakteru rozumowego. Myśli nie służą rozumieniu. Rozumieniu służy coś innego.
2. Podczas rozumienia innych trzeba zachować wysoki poziom refleksyjności. Rozumienie siebie jest konieczne do rozumienia innych. Rozumienie siebie przychodzi z pewnego (nie całkowitego) opanowania siebie.
3. Opanowanie siebie jest możliwe przez wyodrębnienie z siebie tego, co można opanować. Są to pożądania, niechęci, popędy, operacje myślowe... Ciało. Umysł. Ciałoumysł. Ja.


Powróćmy do początku wnioskowania:

1. Każdy człowiek jest uwarunkowany, dlatego każdy człowiek jest pojmowalny
2. Jeżeli każdy człowiek jest pojmowalny, i jeżeli rozumie się siebie, to strach znika
3. Strach nie znika przez jakąś myślową operacje. Strach nie znika z powodu zajęcia pewnej perspektywy
4. Strach znika przez rozpuszczenie wszystkich perspektyw, które wiążą poznanie, a przez to je ograniczają

1. Każdy człowiek jest uwarunkowany
1.1 dlatego każdy człowiek jest przewidywalny
2. Każdy akt działania człowieka jest uwarunkowany
2.1 Człowiek, o ile zachowujemy tu jakikolwiek podmiot, jest całkowicie we władzy warunków, które go stanowią
3. Człowiek jest marionetką swoich warunków niezależnie od charakteru swoich czynów (dobre i złe)
4. Człowiek jest ograniczony, uwięziony, jeżeli zachowujemy tu jakikolwiek podmiot.
4.1 zatem człowiek nie posiada wolnej woli.

1. Każdy człowiek jest zdeterminowany przez swoje warunki
1.1 Warunki determinujące człowieka są negatywne i pozytywne
1.2 Te dwa kierunki warunkowania, ujmujące i dodające, nadal pozostają warunkami!
2. Za każdym, pojedynczym, całkowicie każdym aktem woli, za każdym czynem stoi jakiś warunek
2.1 Dlatego każdy czyn jest zrozumiały poprzez przeniknięcie jego warunków
2.2 Nawet jednak jeżeli przeniknięcie jest niemożliwe, to i tak jasnym pozostaje, uwarunkowanie każdego czynu

0. Zbawienie, Oświecenie, Wyzwolenie; słowa te oznaczają przekroczenie tego, o czym pisałem wyżej.